Nie mogę w tym tygodniu jeździć na terapię, mam przerwę, bo jestem na kwarantannie, niestety. Miałam kontakt z kimś kto miał pozytywny wynik na Covid u nas na terapii. Ja jestem zdrowa, dobrze się czuję. Ale terapia mnie omija i czuję stratę. Nie jest mi z tym fajnie. Stracony czas. Cały tydzień to dużo, bo wiele mogłoby się wtedy wydarzyć. A ja jestem uziemiona.
Boję się dużo, boję się kolejnej takiej sytuacji, że znów ktoś na grupie, co jest przecież bardzo prawdopodobne będzie miał Covida i wtedy znów nie będę mogła kontynuować terapii. Myślę o tym, ale z drugiej strony nic nie mogę w tej kwestii, więc odpuszczam.
Zobaczymy, czas przyniesie odpowiedź.